DAWID KONTRA GOLIAT, DEBIUTANT KONTRA LIDER

Już w tę niedzielę, 27 kwietnia, czeka nas przedostanie domowe starcie. Na radarze lider – Stoczniowiec II Gdańsk. Niekwestionowany faworyt do awansu, który za dwa tygodnie może ten fakt przypieczętować.

Do boju, Chełmianka! Takie hasło jak zawsze będzie przyświecać drużynie podczas arcytrudnego spotkania przy Alei Zwycięstwa 12 tej niedzieli. Nasz zespół w obliczu tak dobrego rywala wydaje się bez szans, lecz nie zapominajmy, że na naszym koncie znajduje się seria dwóch zwycięstw z rzędu (4:0 z Klukowem Gdańsk i 6:2 z faworyzowanym Baninem). Widać, że zawodnicy ekipy z dzielnicy Chełm rozkręcają się z meczu na mecz i każdy wierzy, że to pozwoli postawić się przyjeżdżającemu liderowi. 

Na papierze Stoczniowcy są lepsi pod każdym względem. W oczy rzuca się żelazna defensywa (11 straconych bramek; średnia 0,79/mecz). Ofensywa również jest lepsza od naszej, ale nieznacznie. W tym sezonie goście zapakowali ledwie trzy gole mniej od nas. Tu warto zaznaczyć, że pod względem trafień to Chełmianka posiada lepszego ofensora. Iwo Biedrzycki, bo o nim mowa, ma już w tej edycji 11 strzałów, które sięgnęły celu, natomiast najskuteczniejszy napastnik przeciwników, Jakub Skiborowski – 7.

W poprzedniej kolejce podopieczni trenera Tafel pauzowali, bo spotkanie z AP Merchel Kolbudy zostało przełożone na koniec maja. Z kolei Stoczniowiec wygrał swoje wyjazdowe starcie z Sopocką Akademią Piłkarską 3:1. Trzeba jednak zwrócić uwagę na to, iż zespół tej wiosny w większości  swoje mecze wygrywał dzięki bramkom po 60 minucie i to w ostatnich dwóch kwadransach trzeba będzie wyjątkowo uważać. 

Mimo to, Chełmianka Gdańsk to drużyna I monolit, który się nie poddaje i zawsze gra na 100%. Nie ma presji, nie na wygórowanych wymagań, więc ta ekipa nie ma nic do stracenia. Podobnie jak Dawid wygrał z Goliatem, tak i my możemy zwyciężyć z liderem!

Widzimy się już w niedzielę w południe przy Alei Zwycięstwa 12!