W debiutanckim sezonie barwy Chełmianki reprezentowało trzech golkiperów. Finalnie jednak tylko dwóch z nich stanęło w trakcie meczu między słupkami.
Eryk Tafel: 16 meczów, 1440 minut, 42 wpuszczone gole, 1 czyste konto
Dla młodego golkipera był to z pewnością udany sezon. Jego interwencje nieraz ratowały naszą ekipę przed utratą gola czy punktów, a dyspozycja w meczu z ówczesnym liderem, Stoczniowcem II, walnie przyczyniła się do sukcesu, jakim było zwycięstwo w tym spotkaniu. Eryk dwukrotnie pełnił też rolę kapitana od pierwszej minuty.
Maksymilian Kurowski: 2 mecze, 180 minut, 3 wpuszczone gole, 1 czyste konto
Choć zagral tylko dwukrotnie, zdołał w tym czasie zanotować czyste konto, co miało miejsce w meczu z SAP Sopot (6:0).
Trzeci bramkarz, Jakub Nikołajew, nie wystąpił w żadnym spotkaniu.

LICZBY DEFENSYWY: Jak spisywały się „tyły” Chełmianki?
Oprócz bramkarzy drogi do bramki strzegli także obrońcy. Ich interwencje i poświęcenie nieraz pozwalały na zażegnane zagrożenia, czy wyprowadzenie skutecznej kontry. Jak wyglądają liczby naszych obrońców?
0 komentarzy